Tytuł:
Milion odsłon Tash
Autor:
Kathryn Ormsbee
Wydawnictwo:
moondrive
Ilość
stron: 347
Ocena:
7/10
"Przez
długi czas razem z dwójką przyjaciół żartowaliśmy, że pewnego
dnia będziemy sławni. Ten idiotyczny refren powtarzał się za
każdym razem , gdy snuliśmy marzycielskie wizje. "Jak będę
sławna, kupię sobie całą Nową Szkocję". "Jak będę
sławna, kupię suknię Kate Hudson z Jak stracić chłopaka
w 10 dni". "Jak będę sławny, kupię deLoreana
i będę jeździć dokładnie sto czterdzieści kilometrów na
godzinę". Tak sobie fantazjowaliśmy,
śmiejąc się z naszych napuszonych i absurdalnych pomysłów. Żart. I nagle już nie."
śmiejąc się z naszych napuszonych i absurdalnych pomysłów. Żart. I nagle już nie."
Siedemnastoletnia
Tash jest zakochana w powieściach Lwa Tołstoja. Jej pokój jest
wypełniony cytatami z jego książek oraz jego zdjęciami, z których
pisarz "patrzy (na nią) wilkiem". Jej ulubioną powieścią
jest "Anna Karenina". Razem z grupą znajomych, postanawia
nakręcić serial internetowy na podstawie tej powieści i umieścić
go na jednym ze swoich kanałów na YouTubie. "Nieszczęśliwe
rodziny" mają małą grupkę wiernych fanów. Do czasu.
Dzięki
pozytywnej ocenie innej vlogerki, serial Tash i jej przyjaciół bije
rekordy popularności. Zaczynają się GIF-y, fanarty, szaleństwo na
Twitterze, a ilość subskrybentów ciągle rośnie. Swoje
zainteresowanie okazuje nawet Tom Causer, jeden z
najprzystojniejszych youtuberów, prosząc Tash o numer telefonu. Czy
nagła sława jest spełnieniem marzeń? Czy jednym wielkim
utrapieniem? Czy znajomość z internetu ma szansę przetrwać w
realnym świecie?
Milion
odsłon Tash to powieść bardzo na czasie. Jesteśmy bardzo
mocno związani, a często nawet uzależnieni od portali
społecznościowych. Wielu z nas chciałoby zaistnieć w sieci i mieć
swoje (chociaż) 5 minut. Tash się udaje.
Z
książki możemy dowiedzieć się jaką euforię wywołują kolejne
pozytywne komentarze, jaką radość daje stale rosnąca ilość
followersów, jak to motywuje do działania. Ale poznajemy też
drugą, bardziej mroczną stronę bycia znanym. Negatywne komentarze,
miażdżąca krytyka, wyzwiska. Internet jest pełny hejterów,
którzy czerpią radość z oczerniania innych i trzeba nauczyć się
jak sobie z nimi radzić.
Oprócz
głównego tematu, jakim jest popularność serialu Tash i jej samej,
w książce pojawia się jeszcze kilka ważnych tematów, na które
warto zwrócić uwagę.
Chociażby
kwestia poznawania ludzi za pomocą Internetu. Sama znam parę, która
poznała się właśnie przez sieć, a teraz są szczęśliwym
małżeństwem od kilku lat. Warto jednak pamiętać, że nigdy do
końca nie wiemy, kto siedzi po drugiej stronie ekranu. Czasem za
bardzo idealizujemy swojego rozmówcę, i gdy dochodzi do spotkania w
realu, czujemy się rozczarowani. Nie wszyscy są z nami szczerzy i
dobrze, żebyśmy byli tego świadomi.
Książka
porusza dużo więcej ważnych tematów, ale nie będę więcej
zdradzać, zachęcam do czytania. Ja daję 7 lajków.
Powiem szczerze że mnie zachęciłaś do sięgnięcia po tę książkę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttps://ksiegozbiorczyta.blogspot.com